Świadectwa z kursu „Emaus”

Ufam, że Pan Bóg zaprosił mnie, aby uzdrawiać nie tylko duszę, ale i ciało. W pierwszym dniu Bóg uzdrawiał i zabrał ból w prawym boku. Sen tego dnia był spokojny. Usnęłam jak nakarmione dziecko. Obudziłam się wypełniona radością. Kolejny dzień, to czas oczyszczenia. Łzy płynęły. Ale to były łzy oczyszczające. Chwała Panu.

Teresa, 66 lat


Podczas tego kursu zauważyłam wiele znaków prowadzenia i działania Boga. Podczas modlitwy prowadzonej przez księdza pierwszego dnia wylałam morze łez, czułam jak moje serce uwalniane jest z krępujących je więzów. Czułam, że słowa poznania, które potem padły, były kierowane do mnie – uwolnienie serca z więzów i wyjście z ciemności do światła. Pokochałam w trakcie tego kursu Słowo Boga. Jezus stał mi się bardzo bliski. Jest w moim sercu żywym Słowem.

Ania, 36 lat


Bóg zaczął dekonstruować we mnie Jego fałszywy obraz; poruszył schowane we mnie głębiej ciemne obszary, których odkrycie na wierzch przyniosło trudne emocje, ale też prawdę o stanie mojego serca. Wierzę, że Bóg uzdrawia i uwalnia mnie z tych duchowych więzów. Podczas kursu doświadczyłam też w sercu otwartości na innych ludzi.

Justyna, 35 lat


Pan Bóg pozwolił mi doświadczyć swojej miłości, zrozumieć czym jest Pismo Święte, którego nie traktowałam jako przyjaciela. Nauczył bliskości z Jego Słowem, pokazał mi sens czytania Go w mojej zapracowanej codzienności. Już nic nie będzie takie samo, ponieważ otrzymałam ogromne narzędzie w moim wzrastaniu w wierze. Pismo Święte „Słowo” nabrało osobowego wyrazu, którego mogę przytulić, gdy ciemność próbuje porwać mnie.

Anna, 36 lat


Pan Bóg wysłuchał mojego żalu i zabrał rozpacz z serca. Jego Słowo jak miód pozwoliło mi zapomnieć o goryczy ostatnich tygodni, przywróciło nadzieję i wiarę, że dam sobie radę – z Bożą pomocą oczywiście.

Ania, 53 lata


Pan pokazał mi, że Jego Słowo ma moc przemieniać i uzdrawiać. Po modlitwie o uzdrowienie ustąpił ból barku. Pan pokazał mi również, jak bardzo potrzebuję poznawać i zgłębiać Słowo.

Jakub, 43 lata


Pan Bóg otworzył moje serce na Jego Słowo, które we mnie zaszczepił. Wyjaśniał mi Pisma, tłumaczył z miłością wlewając w serce wiarę oraz nadzieję.

Krystian, 30 lat


Kurs Emaus był dla mnie umocnieniem. No nowo odkryłam moc Słowa, które rzeczywiście jest żywe w mojej codzienności. Czekam na dalsze owoce!

Bernadetta


Na kursie Emaus Pan Bóg dał mi odczuć jak bardzo działa przez swoje Słowo. Ono jest jak lampa, która oświeca moją drogę. Chwała Mu za to! 🙂

s. Karolina


Kurs Emaus pokazała mi jak słuchać głosu Bożego w moim życiu, jak kochać Słowo Boga.

Lena


Bóg pokazywał mi jak współpracować z Jego Słowem w codzienności. Wlał w serce zapewnienie o tym, że obietnice, które mi złożył wypełni w swoim czasie, bo Jego Słowo ma moc sprawczą.
Ksenia, 34 lata

Przez Słowo Boże zbliżyłam się do Boga. Odkryłam, że Pismo Święte to czynne narzędzie pracy nad sobą, swoim życiem; daje nadzieję, pokrzepia, daje wskazówki, pozwala zbliżyć się sercem i duszą do mojego Pana i Króla Pana Jezusa.
Lidia, 42 lata

Uczył mnie pokory, zasłuchania, tego aby w każdej chwili oddawać Mu siebie. Dał mi nowe spojrzenie na Słowo, bardziej świeże, żywe, w formie głębokiej relacji, a nie wyłącznie lub prawie wyłącznie studium nad Biblią.
Beata, 31 lat

Pokazał mi, że Jego Słowo jest żywe i skuteczne. Jest lekarstwem i mieczem zarazem. Doświadczyłam wierności Bożego Słowa i Jego obietnic (mimo tego, że ja jestem po ludzku niewierna i słaba). Otrzymałam zachętę, aby gorliwiej żyć Słowem – studiować je, modlić się Nim i wdrażać do codziennego życia. Chcę być świadkiem, że Jezus jest Mesjaszem, którego przepowiedziały pisma i prorocy.
Magdalena, 40 lat